Poniedziałki da się lubić…
Spotykając na swojej fotograficznej drodze taką parę jak Kasia i Paweł w szczególności. Popołudnie, Lubelski Skansen, niby nic szczególnego. A jednak. Koc, wino, czułe spojrzenia, uśmiechy i pocałunki przy akompaniamencie śpiewu ptaków. Sesja plenerowa przyprawiona mnóstwem miłości, czego efekty widać na zdjęciach. Fotografowanie radosnych zakochanych to czysta przyjemność.