Plenerowa sesja ślubna Martyny i Dmitriy – miłość w otoczeniu trzech malowniczych lokalizacji.
Na pierwszy ogień sesja w okolicach miejscowości Mlądz. Plaża przy rzece, stary murowany most, powalone drzewa. Przyjechaliśmy na miejsce jako pierwsi, zrobiliśmy kilka ujęć i z niecierpliwością czekaliśmy na naszych świeżo upieczonych Państwa Młodych. Dotarli. Krótki spacer brzegiem rzecznej plaży. Przeskok na kamienie, wśród zarośli i nurtu rzeki. Czuły dotyk, radość, emocje brały górę. Wyszło pięknie. Opuszczamy okolice i kierujemy się na drewnianą kładkę nad Świdrem. Szepty, pocałunki. Zdjęcia kipią uczuciami. Szybki łyk wody – z butelki, nie z rzeki, i pędzimy do rezerwatu przyrody. Piękny sosnowy las, dywany mchu, drewniane kładki na torfowiskach. Malowniczy leśny krajobraz pozwolił bez reszty skupić się na zakochanej parze i emocjach. Splecione ręce, czułe gesty i spojrzenia. Chwile, które staraliśmy się zatrzymać w kadrach.